piątek, 6 czerwca 2014
Pokój dziesięciolatka.
'To pokój 10 latka, który uwielbia klocki Lego, Star Wars i Harry Potera. Urządzając go dwa lata temu zakładałam, że pokój będzie się zmieniał wraz z zainteresowaniami synka poprzez dobór różnych dodatków i chłopięcych gadżetów, stąd pomysł na neutralny kolor ścian i białe meble. Zresztą inspirowałam się pokojami dziecięcymi urządzanymi w stylu skandynawskim. Kosmiczny fotel upolowaliśmy na wyprzedaży. Uwielbiają go wszyscy domownicy, nie tylko właściciel pokoju :).
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Pokoik bardzo ładny, ale gdzie dorwałaś taki fotel? Chociaż mój chłopiec ma dopiero trzy latka, to też przy urządzaniu przyjęłam, że dobrze będzie, gdy barwy będą neutralne. Wcale tego nie żałuję, bo na tym tle dobrze wygląda Tomek i Przyjaciele, Kubuś Puchatek (który się chyba już wyprowadza) i Spiderman (który mieszka z nami od kilku dni). W ciągu trzech lat zmieniło się już w tym pomieszczeniu sporo, ale ja nie zmieniłam prawie nic i o to chyba chodzi.
OdpowiedzUsuńMy też przerabialiśmy Kubusia Puchatka, Boba Budowniczego, a później Scoopy Doo. A fotel kupiłam w DKwadrat, akurat była wyprzedaż ekspozycji. W założeniu poduszki miały być kosmicznie srebrzyste, ale jak fotel stanął na miejscu, to już mi się nie chciało przerabiać i tak zostało. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń